2012 rok może być przełomowy w wielu wymiarach. Może zakończyć funkcjonowanie pewnego modelu rozwoju opartego na corocznym wzroście długu, być może czeka nas dekada ograniczania zadłużenia. Może to być rok wzrostu napięcia geopolitycznego na miarę XXI wieku, na przykład pierwsze – “przypadkowe” – starcie w powietrzu i na morzu jednostek chińskich i amerykańskich. Na to nałożą się problemy 7-miliardowej ludzkości, gatunku który swoją liczebnością zaczął zagrażać równowadze na planecie Ziemia. Zatem zaczynajmy, osoby o słabych nerwach czytają na własną odpowiedzialność. Życzę wszystkim żeby te prognozy się nie sprawdziły.
- Odbędą się jeszcze trzy szczyty ostatniej szansy dla strefy euro, przed każdym Financial Times napisze, że zostało 10 dni na uratowanie Europy. Żaden szczyt nie zatrzyma kryzysu.
- W styczniu-lutym rynki finansowe zostaną trafione pociskiem a ratingowej bazooki. W strefie Euro tylko Niemcy będą miały rating AAA, ale z perspektywą negatywną. Giełdy ruszą na południe.
- W połowie roku EBC przeprowadzi operację bazooka 2. Będzie nieskuteczna.
- Strefa euro będzie w recesji, UE wejdzie w recesję pod koniec roku. Nie będzie zielonych wysp.
- Negocjacje w sprawie oddłużenia Grecji się załamią, run na banki w Grecji przyspieszy, pod koniec roku już będzie wiadomo, że Grecji musi opuścić strefę euro.
- Recesja we Włoszech będzie bardzo głęboka, pakiet Montiego jeszcze ją pogłębi, dług publiczny w relacji do PKB zacznie szybko rosnąć. Oprocentowanie obligacji Włoch przekroczy 10%, Włochy poproszą MFW o wsparcie, ten odmówi z braku środków. Na rynkach zapanuje panika. We Włoszech wprowadzą podatek kryzysowy od aktywów, ale ta decyzja jeszcze przyspieszy i tak już silny proces wycofywania środków z banków.
- Węgry zbankrutują.
- W Europie wystąpi efekt domina, w wielu krajach będzie hurtowy, a w niektórych detaliczny run na banki. Wiele banków zostanie znacjonalizowanych z obawy przez bankructwem.
- Giełdy spadną, zostaną przebite dołki z marca 2009 roku. Znacznie.
- Za euro będzie się płaciło mniej niż jednego dolara.
- USA wejdzie w recesję w drugiej połowie roku. Będzie płytka w porównaniu z europejską.
- Kraje BRIC odnotują spowolnienie wzrostu, niewykluczone że dwa z nich wejdą w recesję.
- Bańka na rynku nieruchomości w Chinach będzie dalej pękać, załamią się rynki eksportowe, będą tysiące strajków dziennie. Zostaną stłumione.
- W Rosji będą kontynuowane protesty przeciw fałszowaniu wyborów. Zostaną stłumione.
- Izrael zaatakuje Iran. Ceny ropy przekroczą 200 dolarów za baryłkę, to pogłębi recesję w Europie i doprowadzi do globalnej recesji. Iran zablokuje cieśninę Ormuz, ceny ropy na krótko skocza do 300 dolarów co jeszcze pogłębi recesję. Ameryka i Chiny wyślą swoje wojska w rejon konfliktu.
- Z powodu kryzysu i biedy w krajach Afryki północnej władzę przejmą ugrupowania, które nie będą miały wiele wspólnego z demokracją.
- Ziemia nie będzie tolerowała 7-miliardowego gatunku który zagraża równowadze, dojdzie do co najmniej jednej poważnej pandemii (SARS, ptasia grypa lub coś podobnego, znanego z historii lub nowego).
- Wahania klimatu się nasilą, wichury, tornada, susze, powodzie będą bardzo częste, ceny żywności silnie wzrosną.
Polska
- Pierwsza połowa roku będzie jeszcze całkiem dobra, w drugiej połowie wzrost silnie wyhamuje, a pod koniec roku będą pierwsze symptomy nadchodzącej recesji.
- Złoty osłabnie do walut obcych, dolar i euro będą kosztowały ponad 5 złotych, frank ponad 4 złote.
- Według statystyk unijnych polski dług publiczny zbliży się do 60 procent PKB, rząd nasili proceder kreatywnego chowania długu. Deficyt sektora finansów publicznych wzrośnie w porównaniu z 2011 rokiem (po uwzględnieniu schowanego deficytu).
- WIG20 na krótko spadnie do poziomu trzycyfrowego, potem nieco się odbije.
- Wiele banków które mają matki za granicą będzie w Polsce na sprzedaż. Kupujący będą lokalni i wschodni.
- W Polsce wystąpi jeden lub więcej run na bank, ale zostanie zażegnany przez odpowiednie zastrzyki płynności z NBP.
- Bezrobocie silnie wzrośnie, pod koniec roku rejestrowane bezrobocie przekroczy 16 procent.
- Nie będzie wcześniejszych wyborów, masowe media za nadchodzący kryzys winą obarczą siły wyższe i destrukcyjną opozycję. Sejm będzie zajęty sprawami legalizacji marihuany, odbieraniem immunitetów, odwoływaniem ministrów, powoływaniem komisji śledczych.
- Rząd dokona kolejnego skoku na OFE, zabierze całą składkę i przygotuje się do przejęcia aktywów, jak na Węgrzech. Powiedzenie „tutaj też może być Budapeszt” nabierze nowego znaczenia.
Prognozy lżejsze
- Facebook zacznie tracić użytkowników
- Polska drużyna prawie wyjdzie z grupy na euro 2012,
- Hanka Mostowiak powróci, okaże się że miała siostrę bliźniaczkę
- Sarkozy i Obama przegrają wybory
- Tusk znowu powie u Lisa że kolejny rok może być trochę trudniejszy.
No comments:
Post a Comment