P o l s k i e W i e ś c i

Sunday, October 2, 2011

Firma kosmetyczna Miraculum wychodzi na prostą i chce przejmować

Dawna Kolastyna uniknęła upadłości, dogadała się z wierzycielami i zaczyna nowe życie. Jeszcze w tym roku chce kupić spółki lub marki kosmetyków, które uzupełnią jej ofertę.

Krakowska spółka, notowana na GPW, ma za sobą ciężkie dwa lata. Wpadła w tarapaty na skutek nietrafionych decyzji inwestycyjnych poprzedniego zarządu. Banki wypowiedziały jej umowy kredytowe, majątek został zastawiony, podwykonawca produkujący kosmetyki zrezygnował ze współpracy, komornik zajął konta. Firma nie była w stanie zapłacić za wyprodukowanie kosmetyków, na które miała ogromny popyt, więc sprzedaż zamarła. Spółka musiała ogłosić upadłość układową i sprzedać swoją flagową markę Kolastyna, by mieć płynność finansową. W sierpniu proces upadłości został zakończony, firma dogadała się z wierzycielami.

- Dziś zaczynamy wszystko od początku. Zmieniliśmy nazwę na Miraculum, mamy nowe kosmetyki, ale niemal nie ma nas w największych sieciach handlowych. Jeśli tej jesieni uda nam się podpisać z nimi kilka dobrych kontraktów, to sprzedaż poprzez drogerie sieciowe i hipermarkety wzrośnie dziesięciokrotnie - mówi Monika Nowakowska, prezes firmy.

Miraculum chce w najbliższym czasie przejmować inne marki lub spółki, które uzupełniłyby portfolio produktów. Na pierwszy ogień mają pójść produkty do włosów (szampony i stylizacja) oraz do makijażu, raczej z dolnej półki. Rozmowy się toczą i być może pierwsze umowy zostaną podpisane w tym roku. Spółka chce wydać na akwizycje 13,5 mln zł.

Pieniądze te zarząd chce zebrać z emisji obligacji zamiennych na akcje. Oferta obligacji ma wynieść aż 35 mln zł, oprócz akwizycji ma też sfinansować spłatę reszty zobowiązań i inwestycje. Dzięki tej operacji koszty finansowe firmy mają być rocznie o 1,7 mln zł niższe.

W pierwszym półroczu Miraculum miało 19,2 mln zł przychodów (rok wcześniej 16,5 mln, z czego połowę generowała marka Kolastyna), a zysk netto wyniósł 1,9 mln zł. W całym 2011 roku przychody mają wzrosnąć dwucyfrowo. Celem firmy jest, by w 2014 roku zysk przed opodatkowaniem (EBIDTA) osiągnął poziom 25 mln zł.

Aż 72 proc. akcji spółki jest w rękach akcjonariuszy mniejszościowych. 12 proc. posiadają dostawcy i kontrahenci, którzy wymienili na nie zobowiązania spółki.


No comments:

Post a Comment